Spartakus Buk – ORLIK Brzeg 25:26 (10:14)

ORLIK: Nowak, Pasoń , Wypych -6, Romanowski-6, Szczurkowski-5, Chmiel-3, Chwojnicki-3,
Stanoszek-1, Ogorzelec-1, Stypiński-1, Wojcieszek,Kołodziejczyk,Gierlitz,Turyniewicz,Woźny.
Trenerzy: Sobieraj Przemysław i Ogorzelec Łukasz.

Spartakus : Napierała-8, Wojtczak-5, Lorencki-4, Kamiński-4, Jagiełko-1, Przybylski-1,
Hemmerling-1, Stężycki-1, Królikowski, Kujawa, Kędziora, Lulkiewicz, Nadstazik, Mańczak,
Rataj, Domagalski. Trener: Kaczmarek Marcin.

Drużyna ORLIK-a na spotkanie do Buku wyjwechała bardzo zmobilizowana z chęcią wygrania
pierwszego meczu w lidze. Niestety nie mogli pojechać kontuzjowani : Sobczyk, Adwent,
Kuruś, oraz Młotkowski,Jasak.

Od początku spotkania ORLIK dyktował warunki i prowadził w
7 minucie 4:1, w 22 minucie 9:6 by pierwszą połowę zakończyć prowadzeniem 14:10.

Na pochwałę zasługują bramkarz Nowak Patryk (obronił dwa rzuty karne) oraz skuteczni
Michał Wypych i Szymon Romanowski.

Po przerwie gospodarze postawili ORLIK-owi trudne
warunki, grali twardo w obronie a w ataku był bardzo skuteczny Kacper Napierała.
I tak w 33 minucie gospodarze wyuszli na prowadzenie 17:16.

Do 50 minuty mecz był bardzo
wyrównany i na tablicy widniał remis 19:19. Następnie w zespole ORLIK-a bardzo dobrą
zmianę dał Paweł Chmiel i wyprowadził ORLIK-a na prowadzenie 23:20 w 54 minucie.

Spartakus nie składał broni i w 59 minucie doprowadził do kolejnego remisu 25:25.
ORLIK długo rozgrywał… piłkę i na 14 sekund przed końcem Michał Wypych rzucił bramkę,
jak się póżniej okazało na wagę zwycięstwa. Trener gospodarzy wziął czas i mimo czerwonej
kartki za faul na 5 sekund przed końcem ORLIK obronił jednobramkowe proweadzenie.

Zwycięstwo cieszy ale myślimy,że to początek lepszej serii dla naszej drużyny.

Należy pochwalić cały zespół za zaangażowanie i walkę do końca.